Dobry wieczór! Przed chwilą wróciłam z biegania i postanowiłam jeszcze tu do Was zajrzeć :) Nie ma nic lepszego na zakończenie dnia jak kilka dobrych kilometrów. Teraz odpoczynek z kubkiem herbaty i sen. Macie tak, że im więcej zwala się Wam na głowę tym bardziej potraficie nad tym zapanować, co więcej-dobieracie sobie dodatkowe zajęcia? A kiedy macie mniej obowiązków to robicie taak długie przerwy i tak rozkładacie to w czasie, że w rezultacie nic nie dochodzi do skutku? Śmieszna zależność, ja mam tak odkąd pamiętam :D
Dziś zdjęcia nieplenerowe a dla odmiany w domu-dokładnie w moim pokoju :) Nareszcie doszło w nim do remontu, zmieniłam kolor ścian z bardzo intensywnego różu na biel. Co za ulga. Sprawiłam sobie również wymarzoną, białą toaletkę, którą możecie zobaczyć poniżej. Wystarczyło jedynie trochę farby i cierpliwości :)
Co do zestawu, to propozycja typowo wizytowa. Głównym elementem jest tutaj sukienka od Kristine's Collection. Ma piękny, brzoskwiniowy kolor, jest delikatna, niewyzywająca. Po bokach i z tyłu ma rewelacyjne wstawki z czarnej koronki, które dodają jej bardziej eleganckiego wyrazu. Dobrałam do niej brzoskwiniowe buty, białą, koronkową marynarkę i pudrowo-różowy naszyjnik.
Fotografował Maciej Parat, dziękuję!
Dress - Kristine's Collection / Shoes - CzasNaButy / Jacket - sh / Necklace - H&M
Całuję!
TE Z LUSTRA NIESAMOWITE!!!
OdpowiedzUsuńHej, unikaj zdjeć ze sztywna szyją i wysuniętą szczęka, naprawdę są nieudane, zapozowałaś nieladnie. Zddjęcia ciekawe, dobre technicznie, miła oczom palstyka. Kreacja nieziemska, brak slów, wręcz przepiekna. Pokój elegancki, biel jest cudowna, jednak zdejmij szybko ta firankę bo to nie ten styl...powinna wisiec prosta, bez falban, ozdobników...Fajny pomysł na zaprezentowanie się w swoim własny pokoju ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady i miłe słowa :*
UsuńCo do firanki, to tylko tymczasowa :D
Pozdrawiam!
Sukienka ciekawa - choć wydaje mi się, że lepiej by sie prezentowała z lżejszym obuwiem. Choć kolorystycznie dobrałaś je idealnie!
OdpowiedzUsuńWow! Stylizacja na plus,ale właśnie...nie podoba mi się mimika twarzy ;)! ;*
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita ;) i piękna, dobre fotki!
OdpowiedzUsuńWiem, że może takie było założenie sesji, ale brakuje mi uśmiechu, choćby na kilku zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńSukienka jest cudna!
F.
ieknie wgladasz, super pozujesz :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Seksownie! ; )
OdpowiedzUsuńuwielbiam ciemne kolory pomadek! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńCHCESZ WYGRAĆ VANSY?? WEJDŹ!!
http://f-village.blogspot.com/2013/10/konkurs-wygraj-vansy.html
Przepięknie <3
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedgeblog.blogspot.com/
piekna sukienka! ;)
OdpowiedzUsuńhej, to co masz na ścianie w pokoju to najprościej ujmując jest zakazany przez Kosciół znak demona. mysl co chcesz, ale nie powinien ob być u cb. to nie sa zabobony, ale realia...poczytaj, przeanalizuj i porozmawiaj z mądrymi ludźmi. tym znakiem sprowadzisz na siebie, rodzinę, przyjaciół a nawet na kolejne pokolenia nieszczęscie...to jest demon i dziwię ci sie że tyle osób to lajkuje i nikt ci nie zwrócił uwagi...
OdpowiedzUsuńTo samo pomyslałem, ale nie pisałem, bo i tak gabi nie uwierzy, ale tak na serio to pojechałas, nie boisz się konsekwencji...usuń to dziewczyno !!!
UsuńJednym słowem dziewczyna nie ma świadomości co umieściłą nad ścianą swojego łózka ;( gdyby wiedziała zdarła by to paznokciami ;( ale poczekamy, może zareaguje ;)
UsuńDo wszystkich, spokojnie! :) Jestem całkowicie świadoma, co oznacza ten znak. Yin i yang (bo tak się nazywa) to dosłownie czarny i biały. Okrąg nie jest ani całkowicie czarny, ani biały, więc (posłużę się cytatem) "Oznacza równowagę między przeciwnymi siłami, rządzącymi ludzkim życiem. Należy do nich zatem jedność żywiołów (ogień i woda), płci (męskiej i żeńskiej), pór roku (wiosna i jesień), pór dnia (dzień i noc), ale także podstawowych wartości – dobra i zła". Jest to symbol równowagi, mówiący, że każda rzecz ma swoje przeciwieństwo i nigdy nie jest do końca jednoznaczna. Nic więcej. Kościół katolicki uznaje ten symbol za zły jeżeli odniesiemy go do Boga i szatana, gdyż uważa, że równowagi między Bogiem i szatanem nie ma. Jestem wierząca i nigdy nie patrzyłam na to w taki sposób, pod takim kątem. Uważam, że to zwykła przesada. Chodzicie do Kościoła? I wierzycie, że Hello Kitty to zło wcielone i znak szatana? Nie sądzę a tak mówią w Kościele :) Nie narzucam nikomu mojego punktu widzenia, po prostu warto trzeźwo się zastanowić.
Usuńhahhahah, hello kitty, to demon kot bez ust, ojciec zawarł pakt z diabłem by ratowac córkę, yin yang to znak diabła...ty to interpretujesz po swojemu, masz swoja wiarę, nie jesteś wierząca, każda osoba wierząca nie chciałaby tego znaku nawet w myslach wziąć dla siebie...zastanów się więć dziewczyno trzeźwo - JESTEŚ W BŁĘDZIE. Wiara to nie punkt twojego widzenia...
UsuńNie chcę być wulgarna, ale ch*j Wam do tego co Gabrysia ma nad łóżkiem. Sprowadza na siebie przez to demony? Nie sądzę. Przeczytaliście dokładnie Jej wypowiedź? Jakim prawem oceniacie Jej religijność? Radzę Wam się zastanowić, bo skoro jesteście tacy wierzący, to chyba nie powinniście oceniać bliźniego tak powierzchownie, i nie szufladkować poziomu wiary po tym co ma na ścianie.
UsuńA może jak lubię Harrego Pottera, to też jestem nie wierząca, bo przecież, jak to kiedyś powiedział pewien ksiądz, to szatan wcielony.
Żaden wspaniałomyślny anonim, odpisywać mi nie musi, bo z tego co czytam, to przypuszczam, że kontrargumenty byłyby jeszcze bardziej bezsensowne, niż ten Wasz cały atak do tej pory.
Trzymaj się Gabrysiu. :)
K.
Co prawda to prawda, Gabrielo usuń to, nie warto ryzykować. Nie słuchaj tych co mówią, że to jest fajne, za błędy młodości nie warto sobie psuć zycia.
OdpowiedzUsuńDziewczyno, Tobie chyba rozum odjęło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńto racja warto trzeżwo się zastanowić...jesteś pijana...jesteś w błędzie, nad łożkiem powiesić znak szatana - trzeba być głupkiem, KRZYZ powieś dziewczyno i przemyśl to, czyżbyś była aż taką blondynką?!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPowiem tak, jestem osobą młodą, działam w Katolickim Stowarzyszeniu Młodziezy i rzeczywiście dziewczyna nie ma racji. Zna się na blogu, który prowadzi, pięknie sie ubiera, dobrze się uczy, ale wiedzy na temat zagrożeń nie ma za grosz. Ale to nie dziwne, pisze że jest wierząca, ale ja jej nigdy na żadnych dodatkowych spotkaniach nie widziałam, nie udziela się w Kościele, nie ma jej na spotkaniach młodzieży...no i się dziewcze pogubiło...to jest demon, otrzeżwiej dziewczyno z tej twojej pijanej trzeżwości i ze slepego punktu widzenia!!!
OdpowiedzUsuńLicząc, ze udzielajacy sie tutaj kwiat polskiej mlodziezy nie jest tak zacofany intelektualnie, jak to wyglada, uznam ze cala dyskusja jest smiesznej jakości podpuchą. Jezeli chcecie znac etymologie ktoregokolwiek ze znakow proponuje poczytac slownik symboli.. Ten symbol jest duzo starszy niz wszystko o czym Wam mowi caly ten smieszny kosciol, ktory dawno juz zatracil sens swojej doktryny i obecnie nie ma prawie nic wspolnego z tym, co mialo miejsce 2000 lat temu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWodocznie ma, skoro ludzie walczą o dziewczynę :)
Usuńprzepiękna sukienka
OdpowiedzUsuńTo nie jest blog religijny, tylko modowy, i zajmijcie się ocenianiem stylizacji, a nie ścian w pokoju.
OdpowiedzUsuńGabrysia jak zawsze zjawiskowo! :)
pozdrawiam W.