Catch the Sun!

Łapiemy Słońce, cieszymy się piękną wczesnojesienną pogodą. Dlaczego nie może być tak aż do grudnia? Drżę na myśl o tych deszczowych, listopadowych dniach, chlapie i błocie.

Weekend w piżamie – czyli to co uwielbiam. Reset po dość intensywnym pierwszym tygodniu w szkole. Mój plan lekcji to istny koszmar. No cóż. Trzeba to po prostu jakoś przeżyć.

To teraz o zestawie. Dopasowaną, kolorową sukienkę od Flaunt połączyłam z turkusową marynarką od Choies i trampkami w tym samym kolorze. Sukienka urzekła mnie swoim krojem,  tym, że przy dość skąpej długości  nie ma wyzywającego dekoltu. Można ją nosić na wiele sposobów, łączyć z elementami w jakimkolwiek innym niż turkus kolorze. Pasuje na co dzień do najzwyklejszych trampek a także z wysokimi butami współgra rewelacyjnie.

Ps. Wracam do dodawania stylizacji regularnie raz w tygodniu.
Pss. Post o diecie pojawi się niebawem :)

 

Let’s catch the Sun, enjoy the beautiful early autumn weather. Why can’t it last until December? I tremble at the thought of this rainy, November days, foul weather and mud.

Weekend in pyjamas - that's what I love. Reset after a fairly busy first week in school. My timetable is a nightmare. I just have to survive.

Now something about outfit. I match a tight-fitting, colorful dress by Flaunt with turquoise jacket by Choies and sneakers in the same colour. I felt in love with the dress tailoring, I love that at rather short length – the neckline isn’t defiant. It can be worn in many ways, combined with any other colour elements. It fits with casual sneakers and with high heels it looks also amazing.

Ps. I'm going to add outfits regularly once a week.

 

 

  

 

  

 

 

 

 

Dress - Flaunt / Jacket - Choies 

Całuję! ;*